Przejdź do treści
Fundacja Przywróćmy Pamięć
Przejdź do stopki

Powstaje fabularyzowany film dokumentalny o rtm. Witoldzie Pileckim

Powstaje fabularyzowany film dokumentalny o rtm. Witoldzie Pileckim

Treść


Film o roboczym tytule „Pilecki” będzie pełnometrażowy. Większość zdjęć zostanie zrealizowana do czerwca. Efekt końcowy publiczność obejrzy wczesną jesienią. Zdaniem reżysera i scenarzysty filmu Mirosława Krzyszkowskiego obraz „będzie miał w dużej mierze fabularyzowaną i dramatyczną formę artystyczną, ale zostanie także oparty na świadectwach i opowieściach, głównie najbliższej rodziny Pileckiego”.

„Chcielibyśmy, aby film przedstawiał rotmistrza w perspektywie rodziny, w której się wychował i potem tej, którą sam stworzył, bo to ukształtowało go jako człowieka, obywatela i żołnierza. Ważna jest także działalność społeczna i sposób, w jaki prowadził działania konspiracyjne w Warszawie oraz w KL Auschwitz. Obrazują one niezwykłą, wrażliwą osobowość Pileckiego” – powiedział reżyser.

Odtwórca głównej roli Marcin Kwaśny przygotowania rozpoczął od lektury książki Tomasza a Kempisa „O naśladowaniu Chrystusa”, która ukształtowała Pileckiego. Jego zdaniem propozycja zagrania rotmistrza jest ogromnym wyróżnieniem. „To dla mnie postać ze wszech miar niezwykła: patriota przez duże +P+, bohater tragiczny o olbrzymim harcie i pogodzie ducha, który swoje życie poświęcił służbie wolnej Polsce. (…) My Polacy możemy być dziś dumni, że mieliśmy w swojej historii bohaterów takiego kalibru jak rotmistrz Pilecki” – powiedział aktor.

Kwaśny jest aktorem, scenarzystą i reżyserem teatralnym. Ukończył warszawską Akademię Teatralną. Występuje w stołecznym Teatrze Kwadrat. Zagrał w filmach polskich i zagranicznych, m.in. w „Rezerwacie” i „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”. Jest założycielem fundacji "Między Słowami", która produkuje film "Wyklęty" dotyczący historii żołnierzy wyklętych. W tym roku na ekrany ma wejść ”Historia Roja”, która opowiada historię żołnierza NSZ Mieczysława Dziemieszkiewicza. Kwaśny zagra w nim jedną z głównych ról.

Wasztyl dodał, że rolę żony rotmistrza zagra Małgorzata Kowalska, która kończy studia w krakowskiej PWST. Za kamerą staną Łukasz Klag i Ewa Kałat.

Realizatorzy dysponują już częścią materiału, który zostanie wykorzystany. Zarejestrowane zostały rozmowy z dziećmi rotmistrza - Zofią Pilecką-Optułowicz oraz Andrzejem Pileckim. Uwiecznione są także prace ekshumacyjne na tzw. Łączce, kwaterze na cmentarzu powązkowskim w Warszawie. Komuniści chowali tam bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego i podziemia niepodległościowego, których zamordowali w latach 40. i 50. Być może spoczywa tam także romistrz.

Film jest finansowany ze zbiórki publicznej w ramach akcji "Projekt: Pilecki". Ok. 1,5 tys. darczyńców wpłaciło dotychczas ponad 150 tys. zł. Choć zbiórka formalnie została zakończona, to wciąż można jeszcze wpłacać pieniądze za pośrednictwem strony projektpilecki.pl. „Chcemy, aby film był atrakcyjny dla widza, dlatego scenariusz jest nakreślony bardzo ambitnie. Wciąż jeszcze nie zamknęliśmy budżetu, jednak wierzymy, że dzięki hojności Polaków uda nam się doprowadzić do jesiennej premiery” – powiedział Bogdan Wasztyl.

Witold Pilecki urodził się w 1901 roku. Był bohaterem wojny z bolszewikami, uczestnikiem wojny obronnej w 1939 roku, oficerem Armii Krajowej, dobrowolnym więźniem w Auschwitz, twórcą organizacji ruchu oporu i autorem pierwszych raportów o niemieckich zbrodniach w obozie. Uciekł z Auschwitz. Walczył w powstaniu warszawskim. Był żołnierzem II Korpusu we Włoszech. Został zamordowany przez komunistów po pokazowym procesie w 1948 roku. Zrehabilitowany w 1991 roku. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego.

Oświęcimskie stowarzyszenie Auschwitz Memento od kilku lat utrwala historyczne relacje, a także popularyzuje historię. Zrealizowało już m.in. film "Pamięć. Tajemnice lasów Piaśnicy" przypominający o niemieckich zbrodniach na Pomorzu Gdańskim w 1939 i 1940 roku, "Duma i zdrada" o wyborach górali podczas okupacji, a także "Spotkania", którego głównym wątkiem są spotkania żyjących jeszcze byłych więźniów obozu Auschwitz z pomagającymi im mieszkańcami Oświęcimia. (PAP)

szf/ dym/
Dzieje.pl

43577