Okoliczności powstania cmentarza wojennego w Marysinie (woj. lubelskie)
Treść
Zgodnie z zapowiedzią z 6 marca br. Krzysiek B. przygotował kolejny tekst poświęcony cmentarzowi wojennemu w Marysinie. Ponieważ jest to typowy „cmentarz jednej bitwy”, to zgodnie z zasadami wypracowanymi przez nas podczas wieloletniego zajmowania się taką tematyką, niezbędne jest opisanie okoliczności, jakie doprowadziły do jego powstania. A zdecydowały o tym zdarzenia, jakie miały miejsce pomiędzy 30.07 a 3.08.1915 r., kiedy zwycięskie wojska Państw Centralnych parły ku wschodowi. Do całości opracowania obiektu niezbędne będzie jeszcze przedstawienie dokonań i losów jednego z pochowanych tu żołnierzy, Oblt. Watznauera – niestety nadal nie udało się odnaleźć jego fotografii, więc ponawiam prośbę: jeśli ktokolwiek ją ma…
Przy okazji parę spraw innych - korzystając z mojego wiosennego wyjazdu w Bieszczady, udało nam się spotkać z Krzyśkiem na miejscu w Marysinie i parę kwestii związanych z planami dalszych działań „naszej ekspozytury lubelskiej” przedyskutować. Wiadomo też, że „wiosennej” eksploracji na Maniłowej nie uda się już zorganizować, nadal są natomiast szanse na takie działanie jesienią, być może uda się również zorganizować na początku października niewielką sesję naukową poświęconą walkom Wielkiej Wojny, jakie rozegrały się na terenie gminy i nadleśnictwa Baligród. Rzecz jasna o ile nadzwyczajne okoliczności nie staną na przeszkodzie, a o konkretach będę starał się informować Was na bieżąco.
Tomasz Nowakowski, płk SG w rez.
Walki pod Marysinem 31.07. – 3.08. 1915 r.
W pierwszym poście dotyczącym cmentarza wojennego w miejscowości Marysin koło Lublina przedstawiliśmy opis cmentarza i listę pochowanych na nim żołnierzy, natomiast dzisiaj parę słów na temat samej bitwy pod Marysinem, która miała miejsce w dniach 31.07.1915 - 03.08.1915.
W opracowaniu wykorzystano monografie węgierskich pułków ku LIR 20 (HIR 20) i ku LIR 31 (HIR 31), Urzędową Listę Strat (Verlustliste) oraz kronikę walk i listę strat rosyjskiego 22 Niżegorodskiego pułku piechoty.
W lipcu 1915 roku 4 Armia rosyjska po drugiej bitwie kraśnickiej zaczęła wycofywać się na północ z zadaniem opóźniania marszu wojsk przeciwnika w kierunku Lublina. Za ustępującym przeciwnikiem podążały oddziały 4 Armii austro-węgierskiej w składzie Korpusów: XVII, XIV, IX, X i VIII. W samym Lublinie trwała ewakuacja władz rosyjskich, demontowano i wywożono wyposażenie fabryk.
Nad ranem 30 lipca miasto opuścił gubernator Illia Iwanowicz Stierligow, a wycofujący się saperzy rosyjscy podpalili pocztę i ścięli słupy telegraficzne na Krakowskim Przedmieściu.
Na południowych krańcach Lublina doszło do mniejszych potyczek i starć straży przednich i tylnych obu stron, natomiast większość cofających się Rosjan okopała się na płn. obrzeżach miasta wzdłuż doliny rzeki Ciemięgi.
W miejscu przyszłej bitwy pomiędzy wsiami Marysin i Jakubowice Konińskie przed linią Ciemięgi przygotowały się do obrony pododdziały 22 Niżegorodskiego Pułku Piechoty pod dowództwem płk. Aleksandra Medera wchodzącego w skład 6 Dywizji Piechoty z XV Korpusu Armii.
30.07.1915
O świcie 30 lipca pododdziały ku LIR 31 i ku LIR 20 z 82 Brygady 41 Dywizji Piechoty Honvedu* pod dowództwem płk. von Szypniewskiego dotarły w zachodnie okolice Lublina i tutaj otrzymały rozkaz, aby natychmiast posuwać się w pościgu za odchodzącym na północ przeciwnikiem, aż do osiągnięcia linii wzniesień wzdłuż potoku Cięmięga i do wskazanego miejsca koncentracji w rejonie folwarku Marysin, a jednocześnie też zabroniono im wkraczania do samego miasta. Ku LIR 31 dotarł do Sławinka, około 1,5 kilometra na północny-zachód od Lublina i w nocy z 30.07. na 31.07. okopał się przed Marysinem, mając za swojego sąsiada na prawym skrzydle ku LIR 20.
*Obydwa pułki miały okręgi uzupełnień na terenie dzisiejszych Węgier: ku LIR 31 w Veszprém, a ku LIR 20 w Nagykanizsa i wg składu narodowościowego z roku 1914 służyło w nich odpowiednio
92 % i 82 % żołnierzy narodowości węgierskiej.
31.07.1915
Na prawo od ugrupowania pościgowego złożonego z obu pułków powstała luka, którą miały zająć pododdziały 26 Dywizji Landwehry, te jednak jeszcze nie dotarły na miejsce. W tej sytuacji prawe skrzydło ugrupowania było całkowicie odkryte. Postanowili to wykorzystać Rosjanie, podejmując przed południem 31 lipca próbę natarcia na prawe skrzydło 1 kompanii 20 pułku. Dzięki kontratakowi siłami 3 i 4 kompanii udało się odeprzeć atak przeciwnika. W tym starciu ku LIR 20 stracił 10 zabitych, ponadto jeden oficer Lt. i.d.Res. Jeszenszky Emil (VL 265) i 38 żołnierzy zostało rannych, a kadet Gergely István (VL 263) z trzema innymi żołnierzami został przez Rosjan wzięty do niewoli.
Po interwencji wyższego dowództwa pułki 26 Dywizji Landwehry (kk LIR 9, kk LIR 10, kk LIR 11, kk LIR 12) dotarły wieczorem na prawe skrzydło ugrupowania honvedów, zajmując pozycje na odcinku od wsi Jakubowice Konińskie na wschód w kierunku do Elizówki.
01.08.1915
Zgodnie z rozkazem wydanym w nocy, dowództwo 4 Armii planowało przełamać opór Rosjan poprzez zajęcie wzniesień na linii Garbów - Sługocin oraz atakowanie rosyjskich linii wzdłuż Ciemięgi.
Rozkaz do ataku otrzymały też obydwa pułki węgierskie. Celem było przełamanie linii Rosjan, dojście do wzniesień na południe od Ciemięgi, przejście samej rzeki i zajęcie dworu w Snopkowie.
Po ostrzale przeprowadzonym przez artylerię około godziny 10.00 rano poszczególne kompanie ruszyły naprzód i w niektórych miejscach zbliżyły się o 200 kroków do pozycji rosyjskich, jednak sam atak ugrzązł przed pozycjami wroga ponieważ zasieki z drutu kolczastego po ostrzale artyleryjskim zostały nienaruszone. Sami Rosjanie, mimo ostrzału artylerii, nadal prowadzili ogień ze swoich pozycji i z tego powodu dowództwo zdecydowało się przerwać atak.
Tego dnia ku LIR 20 podczas ataku poniósł straty w wysokości 22 zabitych, a 1 oficer (podpor. Radics Ferenc) i 62 żołnierzy odniosło rany.
Większy sukces odniósł oddział kpt. Schlemmera z ku LIR 31, gdyż po jego zbliżeniu się do pozycji rosyjskich na podobną odległość jak kompanie ku LIR 20, Rosjanie wywiesili białą flagę, a następnie około 100 z nich poddało się.
Ta okoliczność dodała atakowi impetu, jednak na prawym skrzydle pułku 11 kompania por. Neumanna poniosła ciężkie straty w ogniu ckm.
W tym momencie ataku Béla Rusznyák, młody niespełna 20-letni kadet rezerwy, urodzony w Hajmáskér, absolwent gimnazjum Pijarów w Veszprém na Węgrzech został ciężko postrzelony w płuca i umarł zanim ewakuowano go na punkt opatrunkowy. Został pochowany za własnymi liniami w osobnym grobie. Pośmiertnie w roku 1917 nadano mu Srebrny Medal Waleczności 1 klasy (Große Silberne Tapferkeitsmedaille).
Tu z całkowitą pewnością można stwierdzić, że jest pochowany na cmentarzu marysińskim w jednym z pojedynczych, dzisiaj już niewidocznych grobów.
Mimo poniesionych strat, atak LIR 31 nie słabł, 7 i 8 kompania szybko zbliżyły się do pozycji rosyjskich na odległość szturmową, a 5 i 6 kompania wdarły się do okopów wroga, wtedy jednak gwałtowny kontratak Rosjan zmusił honwedów do wycofania się z zajętych już pozycji.
Do tej pory do walki wprowadzono II i III baon, I baon stanowił odwód dowódcy pułku. Pomimo słabego wsparcia artyleryjskiego, silnie ufortyfikowanych i odrutowanych pozycji wroga, pułk otrzymał rozkaz kontynuowania ataku.
Kolejne natarcie rozpoczęło się o godz.17.00. Na lewym skrzydle zaatakował I baon z kk LIR 31, tym razem wsparty II i III baonem z 6 pułku Landszturmu (kk Ldst.IR 6) ze 106 Dywizji Piechoty Pospolitego Ruszenia (Ldst.ID).
Po przegrupowaniu się grupa szturmowa ruszyła do ataku, ale dostała się pod bardzo silny ogień skrzydłowy broni maszynowej Rosjan, wskutek czego atak załamał się przed zasiekami z drutu kolczastego. Pododdziały zaległy i zaczęły się okopywać na tzw. ziemi niczyjej niemal w odległości szturmowej od linii rosyjskich, spędzając noc w prowizorycznych okopach.
Tego dnia w ataku został ciężko ranny Oberleutnant Rudolf Watznauer z kk Ldst.IR 6, w wyniku czego umarł w nocy z 1/2 sierpnia. Życiorysowi Rudolfa Watznauera pochowanego na cmentarzu w Marysinie będziemy chcieli poświęcić osobny post – opublikujemy go mniej więcej w okrągłą rocznicę śmierci czyli pod koniec lipca br.
Oba pułki ku LIR 31 i kk LdstIR 6 poniosły tego dnia duże straty. Spadek stanu kk LIR 31 był tak znaczny,
że następnego dnia, niezbędne było rozszerzenie lewego skrzydła ku LIR 20 - przesunięto połowę 5 kompanii na dotychczasowe pozycje ku LIR 31.
Mimo przejściowych sukcesów austro-węgierskich, 1.08. Rosjanie zdołali utrzymać bronione pozycje.
02.08.1915
W nocy 82 Brygada przerwała atak i praktycznie cały 2 sierpnia obie strony ograniczały się do wymiany ognia karabinowego.
O godz. 02.00 nastąpił atak przeprowadzony przez oddział wydzielony z ku LIR 31. Żołnierzom udało się pokonać zasieki wroga, ale Rosjanie znowu powstrzymali ich ogniem karabinów maszynowych.
Krótki, niespełna 20 minutowy atak, który przyniósł kolejne straty, został wstrzymany, honwedzi otrzymali rozkaz, powrotu na pozycje wyjściowe. Jedynie 9 kompania, do której rozkaz odwrotu dotarł za późno, musiała pozostać na osiągniętej rubieży do wieczora, gdyż ogień karabinowy Rosjan uniemożliwiał im wycofanie się do własnych pozycji. Natomiast ku LIR 20 pozostał praktycznie przez cały dzień w swoich okopach.
03.08.1915
O świcie 3 sierpnia dowództwo 82 Brygady zaplanowało kolejne natarcie na pozycje rosyjskie. Jednakże o świcie, około godz. 03.40 po gwałtownej palbie karabinowej, nagle ustał ogień ze strony rosyjskiej.
Wysłane patrole zameldowały, że Rosjanie porzucili okopy i przekroczyli rzekę, odchodząc na północ w kierunku na wieś Nasutów. Obydwa pułki węgierskie niezwłocznie przekroczyły rzekę, zajmując zabudowania majątku Snopków. Kapitan Konkolyi na czele 15 konnych żołnierzy 10 i 12 kompanii z ku LIR 20 o 06.30 ruszył ku północy w pościg za uchodzącym wrogiem. Jako, że sam majątek w Snopkowie słynął przed wojną ze swojej stadniny i hodowli koni dla wojska (tzw. remontów), można przypuszczać, że konie użyte do pościgu zostały przez honwedów zarekwirowane właśnie tutaj.
W tym czasie pułkowy pluton saperów z ku LIR 20 przystąpił do naprawy mostu na Ciemiędze w Jakubowicach Konińskich. Już o godz. 07.30 ku LIR 20 i ku LIR 31 w dwóch oddzielnych kolumnach pułkowych maszerowały śladem uciekających Rosjan.
O 10.00 nadeszła wiadomość, że Rosjanie znajdują się na północ od Helenowa, szykując nową linię obrony na wzniesieniach na południe od wsi Nasutów.
Oba węgierskie pułki zostały skoncentrowane do ataku na wysokości wsi, ale ponieważ prawy sąsiad 26 Dywizja Landwehry (kk LIR 9 i kk LIR 10) znowu pozostał w tyle, natarcie wstrzymano do popołudnie tego samego dnia.
Pole walki usłane było poległymi, a panujące wysokie temperatury wymagały szybkiego działania. Siłą rzeczy pochówków dokonano więc najbliżej miejsca, w których poniesiono największe straty, a więc w Marysinie. Zapewne do wykopania dołów wykorzystano licznie wziętych jeńców, co pozwoliło uporać się z tym zadaniem w ciągu paru dni po bitwie.
Co ciekawe na etapie badań dokumentów rosyjskich okazało się, że wielu żołnierzy z 22 Niżegorodskiego pułku piechoty pochodziło z Gubernii Radomskiej, Kieleckiej czy też Lubelskiej (m.in. z Lubartowa i z Niedrzwicy oraz okolic Jastkowa), a ubyło ze stanu pułku po bitwie jako prapawszyi biez wiesti. Zapewne w czasie samej bitwy poddali się lub też zdezerterowali z szeregów podczas odwrotu na północ.
Krzysztof B.
Zdjęcia:
- widok na cmentarz w Marysinie od wchodu
- ścięte słupy telegraficzne na ul. Krakowskie Przedmieście w Lublinie,
- austro-węgierska pocztówki okolicznościowe przedstawiająca walki pod Lublinem,
- tablica z kościoła Św. Stefana w Veszprem upamiętniająca absolwentów tamtejszego gimnazjum,
którzy zginęli w czasie I wojny światowej. Na tablicy został wymieniony poległy w bitwie pod Marysinem
kadet Béla Rusznyák,
- skan z katastru sporządzonego 1 grudnia 1915 opisujący położenie grobu kadeta Béli Rusznyáka,
- typowy punkt opatrunkowy tzw. Regimentshilfsplatz. Jego zadaniem było udzielanie pomocy
przedmedycznej i organizacja transportu rannych do dywizyjnego zakładu sanitarnego,
- typowy austro-węgierski lazaret wojskowy,
- skan gazety z epoki "Głos Lubelski" z dnia 31 lipca 1915,
- sierpień 1915, Plac Litewski w Lublinie, defilada wojsk austro-węgierskich przed feldmarsz.
von Mackensenem,
- kolumna jeńców rosyjskich, zdjęcie z rogu ulic Królewskiej i Podwale w Lublinie,
- ówczesny plan Lublina i okolic oraz szkice przedstawiające rozmieszczenie wojsk w czasie walk pod Marysinem.