Wymiana krzyży na cmentarzu wojennym w Stalowej Woli – Rozwadowie
Treść
Zbliżający się dzień 1 listopada to czas porządków na cmentarzach, a październik to 109 rocznica dramatycznych wydarzeń wielkiej bitwy rozgrywającej się na obecnym terenie Stalowej Woli i szerzej od ujścia Sanu z jego biegiem, aż po Jarosław, Radymno i Przemyśl.
Przypominając o poległych wówczas żołnierzach dziś wraz z Kolegami z Związku Oficerów Rezerwy RP koło Stalowa Wola w osobach Krzysiek Pąk, Paweł Rybak, Mariusz Świeca oraz wolontariuszami Jankiem Adamskim, Markiem Dembowskim wymieniliśmy zbutwiałe brzozowe krzyże na żołnierskich mogiłach na nowe. Dziękujemy szczególnie Nadleśnictwu Rozwadów oraz Koledze Staszkowi Ziębie za okazaną pomoc w transporcie drzewa oraz przygotowaniu krzyży.
Fundacja Przywróćmy Pamięć
Witold Adamski
Adam Walczak
List otwarty do władz Stalowej Woli
Mija już 10 rok od kiedy zajmujemy się naszymi statutowymi celami, z których najważniejszymi są opieka i renowacja zabytków na cmentarzach, odnowa miejsc pamięci, poprawa stanu świadomości historycznej i wychowanie w duchu patriotycznym. Zaczynaliśmy od działań na terenie powiatu stalowowolskiego, ale wraz z dołączającymi do nas współpracownikami, zasięg terytorialny naszego działania stopniowo się rozszerzał, początkowo na województwo podkarpackie, a potem również i lubelskie. Od początku współpracujemy z podobnie do nas myślącymi osobami i organizacjami nie tylko z kraju zbudowaliśmy kontakty z Kolegami z Czech i Ukrainy i innych krajów UE.
To skłania do pewnych podsumowań i refleksji, jeśli chodzi o cmentarz wojenny w Stalowej Woli – Rozwadowie. Tym obiektem intensywniej zaczęliśmy się zajmować w 2015 r., stawiając sobie za cel doprowadzenie tego obiektu do godnego stanu. Wymagało to jednak zmiany podmiotu dysponującego tytułem własności do obiektu, nie wiadomo w jakich okolicznościach i po co przekazanego tutejszej parafii, zainteresowanej wyłącznie powierzchnią pod nowe pochówki. Po latach różnych starań o charakterze opiniotwórczym, PR ale i prawnym, w końcu udało się doprowadzić do tego, że cmentarz powrócił do władz samorządowych, w rękach których znajdował się do 1998 r. Zbiegło się to niestety w czasie z epidemią i wywołanym nią kryzysem, a następnie agresją Rosji na naszego wschodniego sąsiada. Rzecz jasna nie sprzyjało to podjęciu bardziej widocznych działań ze strony miasta, które w tym czasie, we współpracy zresztą z nami, przygotowało projekt renowacji cmentarza wojennego, nawiązujący do jego pierwotnego wyglądu. Miasto wspierało różne inicjatywy w rodzaju stałej wystawy o historii cmentarza wojennego, podejmowało doraźne prace związane z bieżącym utrzymaniem obiektu. Co najważniejsze, władze miasta dokonały też niezbędnych regulacja formalno -prawnych statusu obiektu.
Chciałbym w tym miejscu podzielić się z władzami miasta Stalowej Woli pewną refleksją : bez względu na okoliczności, osoby które zarządzają miastami, w historii miasta złotymi zgłoskami zapisują się dzięki temu, co trwałego pozostawili lokalnej społeczności. Zapamiętuje się ich dzięki wznoszonym przez nich obiektom użyteczności publicznej, uporządkowaniu układu urbanistycznego, stworzeniu nowych arterii komunikacyjnych, wprowadzeniu nowych rodzajów komunikacji publicznej w rodzaju tramwaju czy metra i tego rodzaju przedsięwzięciom. A uwikłanie w bieżącą działalność przemijających stronnictw politycznych wyjątkowo szybko odchodzi w niepamięć. Kto zetknął się z teorią historii wie, że blichtr bieżących zdarzeń już po paru dziesiątkach lat odchodzi w społeczne zapomnienie, pozostają w niej jedynie zjawiska o charakterze struktur długiego trwania lub trwałe obiekty materialne.
Dlatego Szanowny Panie Prezydencie i Członkowie Rady Miasta Stalowa Wola, mimo niełatwej sytuacji ekonomicznej, warto pomyśleć o zrealizowaniu, istniejącej na razie w formie projektu, rekonstrukcji cmentarza wojennego z użyciem solidnych materiałów. Taki trwały pomnik zapewni Wam poczesne miejsce w historii Stalowej Woli, pewniejsze niż wiele innych podejmowanych bieżących działań. A sama inwestycja może być przecież realizowana etapami, można zacząć od trwałego oddzielenia cmentarza wojennego od cmentarza parafialnego.
Do czego gorąco zachęcam Pana Prezydenta i Radnych Miasta Stalowa Wola
Tomasz Nowakowski, płk SG w rez.