Jeszcze o uroczystym pogrzebie żołnierzy. Uzupełnienia i podziękowania.
Treść
Jeszcze o uroczystym pogrzebie żołnierzy Wielkiej Wojny na cmentarzu wojennym Maniłowa-Łysy Wierch, 810 m nmp, gm. Baligród, woj. podkarpackie. Uzupełnienia i podziękowania.
Co prawda w niedzielę rano zamieściliśmy post poświęcony uroczystości pochówku poległych ekshumowanych z krateru na Manyłowej, ale chciałbym Wam pokazać jeszcze kilka zdjęć z uroczystości jakie wykonał Kolega Grzegorz Słabiak z SEH Galicja (większość) i Kolega Leszek Przybyłowski.
Jednocześnie istotne uzupełnienie: ostatecznie po badaniach przeprowadzonych przez antropologów z Krakowa ustalono, że ekshumowane szczątki należały do 509 poległych żołnierzy obu armii. Wzrosła również liczba identyfikacji: znalezione 3 kolejne Legitimationsblaetter udało się odczytać: Horvath Janos(Johann), Meszaros Josef, Toris Janos. Zatem obecnie na cmentarzu wojennym Maniłowa - Łysy Wierch, gm. Baligród spoczywają obecnie szczątki 635 poległych żołnierzy Wielkiej Wojny, z czego 7 zostało zidentyfikowanych. W świetle moich badań archiwalnych to nie jest jeszcze w żadnym razie koniec prac związanych z ostatecznym uporządkowaniem pobojowiska, co miejmy nadzieję uda się zrealizować w następnych latach. Przebadania wymaga również masyw Piasków, grzbiet Żebrak-Chryszczata, ale to już inna historia. Przed nami jeszcze długa droga, ale cele jakie stawialiśmy sobie w 2019 r. podczas spotkań w Cisnej i Baligrodzie są już coraz bliżej (choćby turystyczna ścieżka historyczna - jej początek w postaci szlaku na Maniłową już funkcjonuje) i je osiągniemy!
Wypada również Wam pokazać czyim wysiłkiem udało się zrealizować dotychczasowe prace. Sfinansowanie prac archeologicznych było możliwe dzięki funduszom pozyskanym przez rzeszowską Fundację Badań nad Dziedzictwem Kulturowym, która m. in. jak już wiecie finansowała i organizowała sesję naukową zorganizowaną w październiku 2022 r. w Baligrodzie. Samymi pracami archeologicznymi kierował Kolega Mirek Mazurek. Jego ekipa miała zapewnione stałe wsparcie członków Stowarzyszenia Galicja, którzy poświęcali swój i czas i pracę, kiedy tylko zachodziła taka potrzeba. Zresztą bez ich zaangażowania również organizacja sobotniej uroczystości nie byłaby możliwa – na ręce Kolegi Artura Hejnara składam im wszystkim serdeczne podziękowania. Rzecz jasna bez zaangażowanej współpracy ze strony personelu Nadleśnictwa prace nie przebiegały by tak gładko, angażowała się w to również Gmina Baligród, za co Koledze Robertowi Stępniowi należą się słowa uznania. Modlitwę za poległych poprowadzili księża Piotr Bartnik (z Górzanki) oraz Mirosław Augustyn. Na uroczystość przybył Konsul Republiki Węgier, oraz rodzina jednego z poległych zidentyfikowanych podczas ekshumacji. Prawdziwym dobrym duchem pracujących na szczycie, który zapewniał logistykę i organizował transport był nasz Kolega Leszek Przybyłowski. Kto śledził nasze posty poświęcone regionowi Bieszczadów, wie że Leszek od lat udziela się w nieformalnym „referacie opieki nad grobami Wielkiej Wojny".
Nie sposób imiennie wymienić wszystkich zaangażowanych w to przedsięwzięcie, ale tu chciałbym im serdecznie podziękować i prosić o dalsze wsparcie w imieniu wszystkich żołnierzy Wielkiej Wojny poległych w Bitwie Karpackiej. Czas najwyższy by przywrócić ich imiona i nazwiska ludzkiej pamięci!
Tomasz Nowakowski, płk SG w rez.