Miejsca pochówku i cmentarz z Wielkiej Wojny w Kołonicach, gm. Baligród
Treść
W samych Kołonicach i na okalających ją bezpośrednio grzbietach, pomiędzy styczniem a marcem 1915 r., nie doszło do większych walk. Wynikało to głównie z konfiguracji terenu, siłą rzeczy walczono o dominujące punkty terenowe, umożliwiające kontrolowanie drogi Cisna – Baligród. Nie znaczy to jednak, że nie doszło tu do starć straży przednich i tylnych obu walczących stron, najpierw w końcu stycznia, a następnie po 25 marca 1915 r. Ponieważ część działek leśnych na południowych stokach Maniłowej należała do wsi, to faktycznie na należącym do niej terenie znajdowało się też 5 grobów masowych żołnierzy poległych bezpośrednio w bojach o Maniłową. Tymi zajmę się jednak już w następnych opracowaniach.
Same Kołonice odegrały dość istotną rolę w całym tym okresie, stanowiąc miejsce postoju różnych sztabów oraz służb tyłowych, m.in. przez kilkanaście dni na przełomie lutego i marca stacjonowała tu część Dywizyjnego Zakładu Sanitarnego nr 27, z którego działalnością wiąże się zresztą część pochówków w samej wsi. Wieś była niewielka i uboga, w 1914 r. było tu nie więcej jak 20 gospodarstw, do tego dochodziła cerkiew, leśniczówka i zabudowania gospodarcze stanowiące własność majątku w Jabłonkach. Właściwie tylko te ostatnie obiekty nadawały się do jako takiego pełnienia funkcji szpitalnych. Być może pozostałe zabudowania przejściowo wykorzystywano dla luzowanych z pierwszej linii pododdziałów piechoty.
Wg spisu przeprowadzonego przez żandarmów z Baligrodu w końcu 1915 r. na ternie należącym do wsi były łącznie 84 mogiły, z tego 37 pojedynczych. 29 z nich znajdowało się na cmentarzu przycerkiewnym i w bezpośredniej jego bliskości. Z dostępnych mi dokumentów wynika, że tylko te nie zostały w czasach II Rzeczypospolitej ekshumowane. Łatwo dostępne mogiły rozproszone w terenie, położone w pobliżu dróg ekshumowano, przenosząc szczątki na cmentarz zbiorczy w Cisnej. Nie dotyczyło to miejsc pochówków na działkach wsi Kołonice na stokach Maniłowej – wyprzedzając następne zaplanowane części cyklu można tylko wspomnieć, że w wyniku tzw. komasacji mogły one trafić do Bystrego, a pewna część do Baligrodu. Brak również informacji dotyczących ekshumacji mogił na grzbiecie Dział.
W historii tego właściwie już nieistniejącego bieszczadzkiego cmentarza wojennego jest pewien niezwykle interesujący epizod – otóż jesienią 1916 r. powstał plan utworzenia tu cmentarza zbiorczego na łagodnym stoku pomiędzy cerkwią i drogą, pomysł ten przedstawiono w formie szkicu. Docelowo cmentarz miał mieć formę regularnego ośmioboku, z drewnianym ogrodzeniem. Założenie miało dysponować pewnym zapasem powierzchni dla pochówków szczątków żołnierskich ekshumowanych z okolicy. W narożnikach proponowano posadzenie 8 lip, co miało współgrać z dwoma takimi drzewami rosnącymi obok cerkwi. Ideą tej koncepcji był pomysł, by wierni udający się do cerkwi, przechodzili przez cmentarz wojenny. Brak jest jakiegokolwiek dowodu, że plan ten zrealizowano, niemniej byłby to dopiero drugi z bieszczadzkich cmentarzy wojennych, co do którego wiemy o czymś takim.
Z dokumentacji Inspekcji Przemyskiej wynika, że na przełomie 1916/17 roku z cmentarza przycerkiewnego rodziny ekshumowały 2. pochowanych tam oficerów kuk IR 25:
Andrejovics Kálmán, Dr., Fahr., *1885 Rákospuszta, Nógrád, +3.03.1915 zmarłym z ran w rozwiniętym tutaj DivSanAnst 27
Cavallieri Wladimir, Lt/Oblt., *(?), + 2.03.1915, ten ostatni był absolwentem Terezjańskiej Akademii Wojskowej, promowanym po mobilizacji w 1914 r. po 2 latach studiów.
Po 1918 r. na cmentarzu przycerkiewnym pozostało 27 mogił, z czego 4 pojedyncze (w jednej z nich pochowano oficera kuk IR 85 zmarłego z ran w dniu szturmu tegoż pułku na Maniłową) i jedna mogiła potrójna. W większych grobach masowych spoczęło dalszych 26 żołnierzy austro-węgierskich i 2 rosyjskich. Co do pozostałych grobów masowych w okolicy wiadomo tylko, że kryły szczątki żołnierzy rosyjskich, a tylko w 3 z nich pochowano wyłącznie żołnierzy austro-węgierskich. Brak jest jakichkolwiek danych osobowych pochowanych tu żołnierzy rosyjskich, być może w przyszłości uda się odnaleźć źródła rosyjskie, które to wyjaśnią.
A oto lista znanych poległych pochowanych przy (nieistniejącej) już cerkwi w Kołonicach:
Fehér István, Inft. kuk IR 25, 3 Kp., *1894 Luska + 25.02.1915
Fischhauer Josef, Inft., kk LIR 24, *(?), +13.03.1915
Hochman(Hoh/f – mann???) Henrik (Heinrich) kuk IR 25, *(?), +26.02.1915
Kolar Andreas, Inft., kuk IR 25, *(?), + 13.03.1915
Majoros Andras, Lst.Inft., kuk IR 34, *1892 Dövény, Borsod, +4.03.1915
Moštěk (Mastek) Johann (Jan), Res.Inft. Tit.Korp., kk LIR 25, *1883 Vlčnov, Uhr.Brod, + 7/8.03.1915
Materny Franz, Inft., kuk IR 34, *(?), +14.03.1915
Morfer Josef, Inft., kk LIR 1, *(?), +13.03.1915
Szakács Josef, Inft. kuk IR 34, *1892 Szakáld, Borsod +4.03.1915
Suchy Rudolf, Hptm, kuk IR 85, *(?), +28.02.1915
Szuja János, Inft., kuk IR 25, *1891 Herencsvölgy, Zólyom, +24.03.1915
Sztrelnik Lajos, Inft., kuk IR 25, *1893 Balassagyarmat, Gömör, +25/28.02.1915
Szego Johann, Inft., kuk IR 25, *(?), + 4.03.1915
Materiały pozostałe po Inspekcji Grobów Wojennych Przemyśl i meldunki o stratach walczących jednostek pozwalają na dość dokładne określenie danych liczbowych i osobowych odnoszących się do niemal wszystkich poległych tu żołnierzy austro-węgierskich, sporządzenie takiej listy miałoby jednak sens dopiero przy opracowywaniu zbiorczego cmentarza wojennego w Cisnej.
Czy w opisanej sytuacji można mieć jakiś pomysł na upamiętnienie tych ludzi? Będzie to raczej trudno wykonalne i może mieć formę krótkiej informacji umieszczonej na wysokości cerkwiska przy czarnym szlaku turystycznym wiodącym z Jabłonek na przeł. 928 m n.p.m.
Tomasz Nowakowski, płk SG w rez.
Zdjęcia:
Widok na cerkwisko w nieistniejących Kołonicach – znajduje się ono nieco na prawo poniżej słupa linii energetycznej 1,5kV, w miejscu widocznej ciemniejszej plamy zieleni. Właśnie tu znajdują się pochówki z okresu Wielkiej Wojny.
Wspomniany w tekście plan docelowego urządzenia cmentarza zbiorczego w Kołonicach, jest to drugi dotychczas znany przypadek sporządzenia planu docelowego urządzenia cmentarza wojennego w polskich Bieszczadach.
Zdjęcie z 22 marca 1915 r. wykonane na karpackim pobojowisku – na pierwszym planie dwu poległych w szturmie Kiczery Sokolickiej żołnierzy austro-węgierskich, polegli tu żołnierze trafili ostatecznie na cmentarz wojenny w Bukowcu.
Zdjęcie przedstawiające pogrzeb oficera kawalerii przy jednej z karpackich cerkiewek – w okresie styczeń – marzec 1915 r. takie sceny wielokrotnie miały miejsce w Jabłonkach, Kołonicach i setkach innych karpackich wiosek. Nie udało mi się jednak ustalić w jakiej miejscowości wykonano pokazane zdjęcie.