Nowe krzyże na cmentarzu wojennym. Dwaj polegli 1 listopada 1914 roku – zapomniane tragedie zwykłych ludzi.
Od ponad roku nasz zespół zajmuje się badaniem przeszłości nekropolii wojennej w Stalowej Woli – Rozwadowie i zdawać by się mogło że niewiele może nas zaskoczyć. A jednak!
Zastrzeżenie o prawach autorskich: wykorzystanie tekstu i zdjęć możliwe z podaniem autora i adresu strony www.
Początek listopada skłania do refleksji o wydarzeniach, które w znacznej mierze przyczyniły się do dalszego rozrostu rozwadowskiej nekropolii wojennej. Właściwie tylko w okresie 9 października – 3 listopada stała się ona typowym cmentarzem jednego pola bitwy.
„Wojny są pozbawione pamięci i nikt nie ma dość
odwagi, aby spróbować je zrozumieć, póki nie umilkną wszystkie głosy zdolne
opowiedzieć o tym, co zaszło, póki nie nadejdzie chwila, w której słowa
zaczynają się zacierać, a wtedy powracają z inną twarzą i innym imieniem, by
pochłonąć to, co zostało.
Carlos Ruiz Zafon
przeprowadzonej w dniu 16 kwietnia na cmentarzu wojennym w Stalowej Woli – Rozwadowie
Wasze młyny znowu mielą, / a oczy
znów promienieją blaskiem, / Kosy znowu brzęczą, / a kobiety śpiewają pieśni /
i Wasze dzieci znów kwitną. / Bóg tego chciał i wymodlił, /A to za sprawą nas
poległych!